Wirtulany Sejm - 2013

Lilianna Różańska

W dzisiejszym wydaniu Dziennika Brzask, ukazał się długo wyczekiwany wywiad z towarzyszką I sekretarz Lilianną Różańską. Gazeta jest dostępna w większości saloników prasowych i kiosków w całym kraju.

Lilianna Różańska, to chyba najciekawsza posłanka w nowym sejmie RP. Rozmawiamy dzisiaj z towarzyszką I sekretarz Lilianną Różańską, która po długich namowach dziennika zgodziła się nam udzielić ekskluzywnego wywiadu.
- Jak wygląda pani dzień ?
To zależy od tego, czy danego dnia są obrady sejmu czy nie. Jeżeli są obrady to zazwyczaj wstaję wcześnie rano, jem śniadanie i przy kawie porządkuję papiery. Już przed 8 jestem w sejmie, a warto zaznaczyć, że od 25 lat nie używam samochodu i jeżdżę komunikacją miejską. Jest to o wiele tańszy i bardziej ekologiczny sposób. Zapewne często czytelnicy mogli spotkać mnie w autobusie lub w tramwaju. Z sejmu zazwyczaj wracam dopiero po godzinie 18, wówczas zaglądam jeszcze do Komitetu Centralnego i około godziny 21 jestem w domu. O 22 jemy kolację.
Jeżeli obrad sejmu nie ma, to wstaję około godziny 9, jadę do Komitetu Centralnego na plac konstytucji i zajmuje się pracami w partii, które zajmują naprawdę sporo czasu. Przychodzi do nas wiele osób. Zaglądam również do redakcji Brzasku oraz biura KMP. Mój dzień jest więc zapełniony, tak więc ciężko znaleźć mi czas na lekturę czy udzielanie wywiadów dla prasy. Dla 'Brzasku' zrobiłam wyjątek.
- Czy może nam pani opowiedzieć o swoim dzieciństwie. Jak wspomina lata stalinizmu I sekretarz ?
Nie bardzo je pamiętam. Gdy umarł Stalin miałam 11 lat. Mieszkaliśmy wówczas na Krakowskim Przedmieściu, ojciec był mechanikiem i konserwatorem w hotelu Bristol. Mama pracowała w piekarni. Nie były to luksusy, czasy stalinowskie i powojenne charakteryzowały się dużą biedą.
Pomimo tego moje dzieciństwo było szczęśliwe.
- A czy może nam pani opowiedzieć o swoim życiu prywatnym ? Przed wyborami w wielu gazetach pojawiły się plotki dotyczące pani homoseksualizmu, czy to prawda ?
Wiedziałam, że przyjdą wreszcie takie pytania. A więc tak, jestem osobą homoseksualną. Od 1976 roku żyję z moją partnerką, Joanną Michalską, która jest malarką. Mieszkamy razem w domu w Wilanowie. Wcześniej żyłam w nieudanym związku z moim byłym mężem, o którym teraz mówić nie chcę. Z tego związku mam córkę, która żyje obecnie w Norwegii, pracuje w opiece społecznej.
- A jak sąsiedzi odbierają wasz związek ?
Na początku, gdy chodziłyśmy za rękę pojawiały się różne komentarze, jednak teraz do tego przywykli, wkońcu mieszkamy tu już ponad 35 lat Wink

- Jakie ma pani marzenia ?
Oj, bardzo wiele. Napewno mam zamiar przed emeryturą zreformować kraj pod względem obyczajowym. Chciałabym przeprowadzić prawdziwą rewolucję obyczajową w kraju, musimy skończyć z dyskryminacją i nietolerancją. Oprócz tego zawsze chciałam napisać powieść oraz wejść na Rysy, ale to ostatnie marzenie mam zamiar zrealizować z Joasią w te wakacje Wink

.
- Dziękuję serdecznie za rozmowę.
Ja również dziękuję.