Wirtulany Sejm - 2013

Jakub Dobrzyński

Macie idealny obraz premiera. Za wasze ciężko zarobione podatki premier organizuje huczny i drogi bankiet, a teraz kupił...Willę na Bahamach! To jest skandal. Premier marnuje wasze ciężko zarobione pieniądze na własne rozrywki. I on powołał komisje śledczą? Teraz czas aby jego rozliczyć! Panie premierze prosze nie celebrytowac tylko rozprawić się z kryzysem. Pana zachowanie jest oburzające i niemoralne. Mam nadzieję, że wyborczy nareszcie przejrzeli na oczy i poznali jaki pan na prawde jest.

Jakub Dobrzyński

Panie Mikke...na czym "zaoszczędziliście"? Czy może lepiej, nakradliście?!

Administrator

Gazeta Wyborcza: A pan nie marnował? Przecież to pańska partia otrzymała ponad 1 mln zł za kampanię. Tak robiliście huczną, że teraz musicie oddać jeszcze 3 mln.

Jakub Dobrzyński

Kampania była bardzo aktywna i za te pieniądze nie zakupiłem willi na Bahamach tylko dla własnej rozrywki. Drodzy państwo...dług zostanie niedługo spłacony. Pozostało nam około 1 750 000. Teraz łatwo nam pójdzie.

Administrator

GW: Za te koszulki? Przecież partia nie może ich sprzedawać.

Jakub Dobrzyński

Partia nie. Zawiązałem przymierze z moim przyjacielem, który ma siec hurtowni odzieżowych. Już połowa koszulek została sprzedana. Teraz tylko czekamy na fundusze z ich sprzedaży. Obliczyliśmy, że na sprzedaży tych koszulek zarobimy około 850 tysięcy złotych. Nie wstydze sie tego ujawniać. Jakoś muszę ten dług spłacic, a wyborcy niech o tym wiedzą.

Administrator

Superstacja: Dobrze, dobrze panie pośle. Chodzą słuchy, że pan też jest zamieszany w aferę 3 milionową. Nawet nazwa sie zgadza. Panu też ojciec Rydzyk wysyłał pieniądze.

Jakub Dobrzyński

Nie. Skąd te brednie? Jestem oburzony waszymi domysłami! Żadnych pieniędzy nie otrzymałem. Jestem milionerem i wraz z innymi posłami spłaciliśmy z prywatnych środków już 1 250 00 złotych zadłużenia po kampanii. Pozostanie nam jeszcze troche nawet po sprzedaży, ale to spłacimy z funduszy partyjnych.

Administrator

Fakt: Panie pośle, chcemy wiedzieć. Czy nagrywał pan rozmowę z Rydzykiem?
Superstacja: Ile pieniędzy przekazał panu ojciec Rydzyk?
Wp.pl: Kiedy otrzymał pan pieniądze, panie przewodniczący?

Wykrzykuje między sobą tłum dziennikarzy

Jakub Dobrzyński

Zacznijmy od tego, ze prosze o cisze i o spokój. Jesteście na prywatnej konferencji.

Z panem Rydzykiem nie rozmawiałem nigdy w zyciu. Wszystkie swoje rozmowy nagrywam dla bezpieczeństwa.

Od Rydzyka nie dostałem ani grosza bo nie miałem z Nim nigdy zadnego kontaktu, z aferą "3 milionową" nie mam nic wspólnego.

Zależy jakie pieniądze macie na myśli. Jak widac na wywiad przysłali niekompetentnego dziennikarza.

Jan Okojski

Jak mogliście spłacić 1 250 000 zł, skoro prywatna osoba może dać partii tylko 15 krotność płacy minimalnej rocznie?

Administrator

Superstacja: Co to za ciemne interesy pośle Dobrzyński?
Wprost: Panie pośle, o co tu chodzi? Mamy informację, że pan rozmawiał z Rydzykiem.

Jakub Dobrzyński

Okojski: Tak samo jak Ty dla NPK wpłaciłeś 1 000 000, tak samo ja i moi posłowie wpłaciliśmy 1 250 000.

Superstacja: Żadne ciemne interesy.
Wprost:Wasze domysły i plotki są błędne. Prosze sie uspokoic i nie życzę sobie żebyście szargali moje dobre imie.

Jan Okojski

Wpłaciłem 24 000 zł.

Jakub Dobrzyński

Czyli według Pana nie doszło do pierwszej transakcji na konto NPK? To po co te "zmyłki"? Jest pan niewiarygodny i jeszcze do tego pragnie pan afery, czy tak bardzo zależy panu na byciu w centrum uwagi?